Wizyta Mikołaja

W tym roku Mikołaj w naszym Klubie musiał się mocno napracować. Był u nas przez trzy dni po podsumowaniu całorocznego zachowania i pracy na treningu naszych zawodników (od najmłodszych do najstarszych). Sam nie wiedział co począć, bo w Naszym Klubie w tym roku były dzieci bardzo grzeczne, które sumiennie ćwiczyły na każdym treningu oraz takie z którymi różnie to bywało. Mikołaj usiadł złapał się za głowę i myślał co tu począć... i wymyślił - poprosił dzieci, aby miały odwagę i uczciwie same się oceniły oraz zaprezentowały poziom technik karate jakie opanowały do tej pory, a że zrobiły to rzetelnie postanowił wszystkich nagrodzić małymi upominkami, aby zachęcić do dalszej pracy nad sobą. Mikołaj opuścił Nas z przekonaniem, że w nadchodzącym roku zawodnicy Hikari pokażą się tylko i wyłącznie z dobrej strony, a sensei Anię zobligował do złożenia szczegółowego raportu przed kolejną wizytą.